AGNIESZKA I KAMIL - KAMERALNY ŚLUB na Korfu
Kameralny ślub w gronie najbliższych osób w pięknej i słonecznej grecji na wyspie Korfu. Gdzie tamtejsze widoki i klimat promiennego słońca z pewnością dodadzą wam niezapomniane wspomnienia. Agnieszka i Kamil wybrali się właśnie na tę wyspę by wspólnie świętować i zacząć swoją drogę pełną miłości. Dla tych, którzy zastanawiają się nad zorganizowaniem ślubu w Grecji – nie wahajcie się! To świetne wspomnienia, które zostaną z wami na długo, które będziecie wspominać przez lata.
Chodź dla niektórych osób może wydawać się, że ściąganie najbliższych na Grecję może przysporzyć trudu. Przecież mogą zorganizować ślub w Polsce, nic bardziej mylnego można przełamać stereotypy i schematy. Poniższy fotograficzny zapis wydarzeń, których razem z Agnieszką i Kamilem przeżyłem z pewnością przybliży Was do realizacji tego pomysłu.
Kameralny ślub Agnieszki i Kamila
Na wyspie Korfu zaczęliśmy repo ślubne na przygotowaniach. Samo wydarzenie było bardzo kameralne. Raptem 11 osób wzięło w nim udział. Całość była zaplanowana na dłuższy rodzinny wyjazd, w którym jednego dnia odbędzie się ślub cywilny w jednym z 4 kościołów na Korfu oraz będzie on połączony z obiadem w porcie zabytkowej, antycznej części Korfu, gdzie można było zobaczyć morze Jońskie. Następnego dnia pojechaliśmy na cały dzień na ślubne zdjęcia, gdzie zobaczyliśmy piękno wyspy.
Na przygotowaniach w hotelu Kamila i Agnieszkę dzieliło piętro, chociaż okazjonalnie jedno wpadało w odwiedziny do drugiego. Makijaż zrobiła Adze świadkowa – jej siostra. Kamil zresztą też za świadka miał brata. Przy tak małej ilości gości fajne było to, że mając tak niewiele przestrzeni mogłem pracować dla większości gości. Atmosfera była bardzo radosna zresztą słońce sprzyjało temu gdyż nie dawało odpocząć.
Suknia ślubna Agnieszki była w stylu greckim. Prosta, a zarazem lejąca się. Ze świetnego materiału. Jedna z kobiet prowadząca sklep z sukniami pochwaliła Agę, że ta dobrała idealną suknie pod styl greckich wesel. Zresztą jej uroda jest bardzo zbliżona do greckiej. Piękna kobieta jak widać.
Ślub w Grecji na wyspie Korfu
First look odbył się na dachu hotelu, na którym po specjalnych prośbach udało się dostać dostęp Kamilowi. Było bardzo pięknie i romantycznie. Rodzina udzieliła błogosławieństwa i wszyscy pojechaliśmy do miasta na ślub w polsko-greckim kościele, prowadzącym przez polskiego księdza.
Kameralna ceremonia była przeplatana mnóstwem emocji i uśmiechów na twarzach gości.
Piękna panna młoda i Pan młody wywołali zaciekawienie turystów, gdyż od czasu do czasu podchodzili pod drzwi i zaglądali do środka. Kościół który wybrali był na tyle magiczny że brak dodatkowych dekoracji wydawał się dobrym rozwiązaniem. Skąpana w promieniach słońca para młoda dotarła na miejsce by chwilę później nałożyć sobie na palce symboliczne obrączki.
Tuż po pięknej ceremonii udaliśmy się do restauracji gdzie para młoda odbyła swój pierwszy taniec. Super smaczne owoce morza oraz lokalne dania serwowane przez tutejszych kelnerów wpadły mi w pamięć a trzypiętrowy tort z truskawkami był przepyszny.
Plener ślubny w Korfu
Na końcu dnia udało się wyskoczyć na szybki zalążek pleneru ślubnego, a cały kolejny dzień prześmigaliśmy po Korfu odwiedzając wspaniałe miejsca i podziwiając krajobraz tej pięknej wyspy. Przedzierając się między turystami odwiedziliśmy cztery miejsca, w których odbył się plener. Tuż po plenerze ślubnym Agnieszka i Kamil odwieźli mnie na lotnisko, skąd wróciłem jak prawdziwy polak węgierskimi liniami lotniczymi do Polski